@ Tomek! - Dzięki wielkie :) Miło mi słyszeć takie słowa no i jak sam wiesz takie rzeczy jak ten wynik w martwym cieszą podwójnie no i miło mi, że w tak przyjemny sposób odbierasz dziennik! Bo o to właśnie w życiu chodzi! Trzeba się cieszyć ze wszystkiego i w każdym życiowym aspekcie znajdować pozytywy! @ Koalson - Jak najbardziej zapraszam! [...]
Siemaneczkooooooooooooo! Wypiska na pełnej petardzie i mega pogodna! Tak jak cały dzisiejszy dzień który już wczoraj zapowiadał się, że będzie mega pozytywny! Pospałem dziś całkiem konkretnie bo obudziłem się tuż przed 9 i to pewnie tylko dlatego iż musiałem odstawić żonę na dworzec bo miała wycieczkę do warszawy :-) Gdyby nie to czuję, że o 10 [...]
Siemanizacjaaaaaaaaa!!! Jedziemy z wypiską z kolejnego dnia przygód Łukasza! %-) Wczesna pobudka po już po 7 byłem na nogach ale to w sumie normalne jak wiem iż czeka mnie podróż do warszawy na trening z Przemkiem i Kondziem. Dzięki temu mogłem sobie na spokojnie zjeść śniadanie wypić poranną kawkę do tego się spakować i ruszyć tak żeby na ~10 [...]
http://i.imgur.com/EDg5Z3g.jpg Niedziela! Bardzo przyjemny i konstruktywny dzień wstałem z samego rana :-) Porobiłem sobie pomiary, fotki porównawcze jak co dwa tygodnie i zacząłem się brać za śniadanie bo z samego rana miałem pociąg do warszawy :-) O dziwo! PKP zaskoczyło mnie dość pozytywnie nie dość, że było przed czasem x) to w dodatku w [...]
[...] interwały. Wyszło ich chyba z 11, z czego pierwsze 5 po 100 metrów, potem po 200 i na koniec dobiegłem jeszcze do drążka, gdzie niemiło się zaskoczyłem :/ Ilość powtórzeń: 9,7,5,5 kompletny brak mocy. Przerwy między seriami po 1 min, która mijała tak szybko jak nigdy :) Jak dobrze pójdzie to wieczorem jeszcze nogi dobiję frontami. Dobrego dnia!
[...] i efektem końcowym. Wybrałem się z sąsiadem na tzw. "trasę zająca". 4 km po prostej w jedną stronę i tyle samo nazot. Nie rozgrzałem się, pierwszy km też nie był w "wolnym" jak na mnie tempie i starałem się dorównać koledze. 3,5 km wytrzymałem, a potem zaczęło mnie odcinać. Zegarek coś przymulił i źle liczył, więc nawet nie wiem jakie to było [...]
28.04.15r., wtorek dzień 12. (17. dzień cyklu @) sen: przed 00: 8h – nie wiem, czemu się obudziłam, jakoś specjalnie się nie wyspałam... płyny: woda, yerba mate o smaku mandarynki suple: Castagnus x2 5 posiłków nie dla mnie – po pierwsze, nie najadam się nimi, szybko jestem znowu głodna, a właściwie to cały czas nie do końca nasycona, a po [...]
[...] nieposolone mi smakuje) dochodzą jeszcze białe plamki na paznokciach: to, o ile się orientuję, kwestia wapnia/cynku, aczkolwiek nie wiem, skąd mi się to wzięło, skoro jakoś diety chyba nie zmieniałam :-? 31.07.15r., piątek dzień 19. (2. dzień cyklu @ - znowu troszeczkę krwi, także jest dobrze) sen: 00.30: 9h płyny: woda, ocet jabłkowy [...]
[...] Dzień 3. Nogi Tydzień 1., po 3 serie, 15-12 powtórzeń, w założeniu 30sek. przerwy 1. przysiady 35x15/40x12/x10 2. MC (w oryginale suwnica, a jako 4. MC romanian) 55x15/60x15/65x11? 3. wypady -> chodzone 6x15/10x15/12x15 4. suwnica nogi w górze postawy (obciążenie w funtach) 130x15/150x15/170x12 5. uginanie nóg [...]
[...] zsuwam sie z siodla i prostata nie jest ugniatana. Wez 2 zoltka, ukrec na kogel mogel z odzywka bialkowa waniliowa lub czekoladowa, 30 gram, ewentualnie dodaj stewii nieco jak lubisz bardzo slodkie. Kogel mogel polacz z serkiem i dokladnie wymieszaj, mozesz schlodzic, ja lubie takie w temperaturze pokojowej. Czekolada - tu w zaleznosci od tego [...]
[...] się kondycyjnie, bo w przysiadach mam regresy na ponad 20pow, a to rozwija kondycję znakomicie i pali tłuszcz. Nie mam leniwego treningu, więc nie muszę się martwić o jakieś powiększenie objętości tkanki tłuszczowej. Mogę szybko nabrać wody i równie szybko ją zrzucić, ważne że tłuszcz bez zmian. Jak się uda spełnić cele to będę bardzo [...]
[...] stojąc - przyciąganie rączek maszyny do wyciskania siedząc - w końcu to poczułem, więc zacząłem to robić, gdy mięśnie są za małe to ciężko je wyczuć przy wiosłach - jeśli jakaś grupa Ci odstaje to musisz ją traktować tak jakbyś był początkującym i nie ważne, że już wstajesz 200 i więcej kg, wciągasz i wyciskasz też swoje. To, że reszta ciała [...]
Nie szkodzi nie musisz dochodzic do 20 powtorzen, moze byc mniej, teraz robisz w zakresie 15-20. Och forma ci siadla, no nie? To niesamowite jak czlowiek mimo, ze wycwiczony szybko gubi forme. Ale odzyszkasz ja Tzn nie mialas sily na 3 obwod? A HIIT jak ci idzie?
[...] do Ciebie doszedł. Jak go nie dostaniesz, to mi daj znać, to go wyślę jeszcze raz. Piszę do Ciebie wolno, bo wiem, że nie potrafisz szybko czytać. Niedawno tata przeczytał w jakiejś gazecie, że najwięcej wypadków się zdarza kilometr od domu, więc przeprowadziliśmy się trochę dalej. Mieszkamy teraz w fajnej chałupce. Jest tu pralka, choć nie [...]
[...] swiata, bez silowni, za to w miejscu idealnym do podladowania akumulatorow przed nowym. Wybaczcie to opoznienie, mam nadzieje, ze jeszcze nie zapomniano tu o mnie Boże, jak się cieszę, że znów jestem! Na początek ogromnie! dziekuje Martuccy i obligues, oraz wrong, LadyM za czuwanie nade mna w moich pierwszych zmaganiach ze sobą, a wszystkim [...]
[...] byłem tak zaaferowany, że nawet nie zwróciłem uwagi kiedy zrobiłem te wszystkie ćwiczenia i przyszedł czas na cardio :D Samo cardio też bardzo fajnie mi się kręciło - jakiś taki pozytywny dzień :-D /SFD/Images/2016/4/13/0df1b13d61eb4110bd62223ef60c9079.jpg Dzisiejsza rozpiska: /SFD/Images/2016/4/16/53bd97509f424cd38d2b6cf16c63ee0c.png [...]
[...] to zmęczenie, ale w sumie to spoko, bo lepiej będzie mi się spało :-D Później trochę ogarniania spraw prywatnych i uczelnianych i już zastał wieczór, chciałem obejrzeć jakiś film, ale ten czas mi jakoś tak szybko uciekł i zaraz do spania, bo jutro od rana praca, a później uczelnia ;-) [...]
/SFD/Images/2016/4/21/a01c00fa7ce3425aaad0d499803956c4.jpg Dzień 44 - 20.05.2016 Kolejny dzień na wariackich papierach, jak ja tego nie lubię... Znowu trochę zaspałem, ale na całe szczęście jakoś się wyrobiłem. Najpierw przesiedziałem 3 godziny na uczelni, a reszta dnia w pracy. Po zajęciach w domu byłem dosłownie 5 minut, zdążyłem tylko wrzucić [...]
[...] Dzień 60 - 05.06.2016 Szybko ten dzień zleciał. Od rana siłownia, trochę odpoczynku i zjechali się goście na imieniny ojca. W sumie impreza nie trwała jakoś długo, bo pechowo trafiło z wielu różnych czynników na niedzielę, więc praktycznie nikt nie mógł jakoś srogo popić i pobalować %-) Nie powiem, znowu trochę mnie [...]
[...] same plusy :-D Pogoda też była idealna, dość ciepło, ale bez przesady i fajny wiaterek ;-) Jutro też planuję pospać, a później siłownia - zobaczymy czy wszystko wyjdzie tak jak planuję ;-) /SFD/Images/2016/4/13/0df1b13d61eb4110bd62223ef60c9079.jpg Dzisiejsza rozpiska: /SFD/Images/2016/6/11/d6a276a99e6a4c71ade9b86650104ae2.jpg No to w diecie [...]